czwartek, 31 lipca 2014

Witam! 
Dziś postawiłam podzielić się z Wami opinią niektórych moich niedawno zakupionych kosmetyków. 

-------- KOREKTOR SEPHORA TOUCHE LUMIERE LISSANTE---------------------

 Wybrałam kolor nr 01 clair light. Produkt od razu po nałożeniu na skórę jest bardzo biały i wydaje się, że kryje wszelkie niedoskonałości. Niestety to tylko złudzenie. Już kilkanaśie sekund po nałożeniu, korektor robi się bezbarwny ;(  Moim zdaniem nie nadaje sie on w żadnym stopniu do pokrywania nim miejsc, które chcemy zakamuflować. Natomiast świetnie nadaje się, gdy chcemy dodać naszym policzkom takiego "dziecinnego rozpromienienia". Nie wiem jak to inaczej nazwać, ale po nałożeniu tego produktu na policzki zyskujemy swego rodzaju blask. :):)


-----------------DERMEDIC HYDRAIN2 KREM O PRZEDŁUŻONYM DZIAŁANIU-------------


Nie pozostaje mi zrobić nic innego jak nazwać ten krem cudem :) Idealnie nawilża skórę i koi wszelkie zaczerwienienia. Ma dość ciężką konsystencję i nie wchłania się zbyt szybko, dlatego stosuję go na noc (zamiast na dzień jak zaleca producent). Po przebudzeniu się moja skóra jest idealnie gładka i nawilżona. Naprawdę ciężko jest znaleźć krem, który by tak doskonale działał. Polecam z całego serca wszystkim wymagającym kobietom :)














wtorek, 22 lipca 2014

Podobno tegoroczne lato już wkrótce się kończy, dlatego korzystajmy z okazji i jak najczęściej nośmy sukienki. Popularne sieciówki proponują nam naprawdę ładne modele w przeróżnych kolorach, więc nawet najwybredniejsze dziewczyny (w tym ja ;) ) znajdą coś dla siebie. Już drugi rok z rzędu poszukiwałam ładnej zwiewnej sukieneczki. Niestety w większości takich modeli wygląda się niekorzystnie, ponieważ rozkloszowany dół powoduje wizualne poszerzenie. W tym roku udało mi się jednak upolować to żółte cudeńko w Stradivariusie. Kolor idealny dla blondynek o jasnej karnacji. Szkoda tylko, że nie ma w talii jakiegoś paska, ale uznałam, że z racji zameczka pod szyją nie będę jej łączyć z paskiem, bo wygląda to wtedy dość topornie. 

 

niedziela, 20 lipca 2014

Spacerując ostatnio w Złotych Tarasach i bacznie obserwując aktualne wyprzedaże odkryłam ostatnio zwiewną, czerwoną sukieneczkę ze złotym paskiem w Bershce, przecenioną  wyjściowej ceny o ponad 100 złotych. Rozmiar okazał się idealny, a po przymierzeniu okazało się, że leży ona na mnie bardzo ładnie. Grzechem było nie wziąć takiego cudeńka do kasy ;) Kolejna moja zdobycz to szara baskinka z Tally Weijl. Kolor troszke mdły do moich białych włosów i bardzo jasnej skóry, ale krój tak mi się spodobał, że musiałam ją przygarnąć do mojej szafy. Podejrzewam jednak, że zbyt często z niej nie będe jej wyciągać i pozostanie kolejną rzeczą z cyklu '' i po co mi to było?''.



piątek, 18 lipca 2014

Witam serdecznie, 

stworzyłam ten blog po to, aby podzielić się z Wami różnymi ciekawymi w moim mniemaniu sprawami. Przewodnim tematem będzie moda i kosmetyki, aczkolwiek bardzo interesują mnie nowe smaki, gotowanie i nowości kulinarne, więc o jedzonku również będę się rozpisywać  ;) Moje hobby to promocje, wyprzedaże i wyszukiwanie perełek w zgiełku codziennych zakupów, więc większość informacji będzie o aktualnych obniżkach w sklepach ;)